Jak się skupić? Diabelnie skuteczny sposób, którego na 100% nie znasz.

Nie ukrywam, jestem podekscytowany, pisząc ten artykuł. Od dawna nie miałem aż tak ogromnej potrzeby podzielić się czymś ze światem. Teraz szybki wstęp i już za chwile przechodzę do rzeczy.

Umówmy się, produktywność wynika ze skupienia uwagi. Spróbuj nie być skupionym, a jednocześnie być produktywnym. Dlatego na swoim Instagramie przeprowadziłem krótką ankietę, w której zapytałem o problemy ze skupieniem. Wyniki widzisz poniżej:

Jak się skupić?
Hmm, 94% ludzi ma problem ze skupieniem?

Tak, ogromna większość ludzi ma problem, by się skupić. Jakoś mnie to nie zaskoczyło.

Produktywność: Mistyczny, Święty Graal, którego wielu z nas poszukuje od lat. Miewamy momenty, gdy wszystko idzie naprawdę sprawnie, „chwile flow”, gdy nie musimy jeść ani pić i jesteśmy maksymalnie wydajni. Doskonale jest osiągnąć taki stan, ale mieć go na pstryknięcie palca (a właściwie kliknięcie myszką), to byłoby zdecydowanie fajne.

Jakie są klasyczne sposoby na produktywność, jak się skupić? 
– Systemy zarządzania czasem, np. Getting Things Done, którego używam w zmodyfikowanej wersji.
– Poranny rytuał, który ma „utorować” nasz umysł na resztę dnia i ułatwić skupienie.
– Kawa i innego rodzaju wspomagacze w postaci suplementów.
– Marchewka i kij, systemy kar i nagród.

Tych sposobów jest niezliczona ilość. Stosuję dużą część z nich, faktycznie pozwalają się skupić, ale pojawiają się też momenty przestoju i zwątpienia. No właśnie, ale jakie są powody tak częstych zachwiań naszego skupienia.

Smutna prawda brzmi tak:
Świat nie chce Twojego skupienia. Świat chce Twojej uwagi.

Co przez to rozumiem? Zobacz, jak skonstruowany jest obecny internet czy media tradycyjne. Każda strona, baner, grafika, nawet książka — krzyczą głośno: „Spójrz na mnie!”. Ilość rozpraszaczy, które pojawiły się w ostatnich latach, rośnie w galopującym tempie. Przypomnij sobie internet, czy telewizje w 2009 roku (Serio, minęło już 10 lat?). Było sporo reklam i zabiegania o naszą atencję, ale to jest nieporównywalne z tym, co dzieje się teraz. Jeszcze chwilę temu Facebook miał tylko kilka formatów reklamowych. Teraz jest ich 15 i ta liczba stale rośnie.

Odpal centrum powiadomień w swoim telefonie. Twoja lista też nie ma końca?

Mogę wymieniać dziesiątki rzeczy, które rozwalają nasze skupienie. Wszyscy wiemy, że jest ich naprawdę dużo. Co, gdyby można było sprawić, że wszystkie te dystraktory przestają mieć znaczenie, chociażby na kilkadziesiąt minut. Ile da się zrobić w takim czasie? Mam odpowiedź na to pytanie i z wielką chęcią podzielę się z Tobą.

Jak się skupić?
Ilość rozpraszaczy bywa przerażająca…

Do maksymalizacji Twojego skupienia i produktywności użyjemy siły NIEZNAJOMYCH, użyjemy FocusMate.com.

W skrócie działa to tak: Zaklepujesz dany termin w kalendarzu na stronie, system losowo przydziela Ci osobę z jakiegoś zakątka świata, która tak samo, jak Ty będzie chciała poświęcić 50 minut na blok pracy.

O wybranej przez Ciebie godzinie rozpoczyna się rozmowa, bardzo podobna jak w komunikatorze Skype, tylko że w Twojej przeglądarce.

Jak się skupić?
Tak wygląda FocusMate od środka…

Obowiązują pewne zasady:
1. Poświęcacie 10-30 sekund, żeby opisać zadanie, nad którym będziecie skupiać się przez resztę sesji.
2. Zapisujecie swoje zadania na czacie, zanim zaczniecie. Kiedy któreś z was rozpoczyna nowe zadanie.
3. Na czas trwania sesji z reguły wyciszacie swoje mikrofony, żeby nie przeszkadzać sobie nawzajem.

Jest jeszcze kilka mniej istotnych reguł, ich opis znajdziesz na stronie i poznasz w trakcie swoich sesji.

Tak, wiem, też wydawało mi się to mega dziwne do momentu, kiedy nie spróbowałem. Nie ukrywam, był lekki stresik przed pierwszą sesją. Mam łączyć się z innymi, w dodatku po angielsku i to ma ułatwić mi skupienie?

Dlaczego FocusMate działa? Jak podaje twórca strony, jest 5 głównych efektów psychologicznych, które wpływają na nas w momencie takiej sesji:

1. Wstępne zobowiązanie:
Gdy zobowiązujesz się do zadania lub wykonania celu z wyprzedzeniem, zanim trzeba będzie wykonać kroki w kierunku realizacji.
2. Intencje implementacji:
Gdy tworzysz konkretny i namacalny cel z intencją jego wykonania.
3. Presja społeczna:
Polega na ustalaniu podwyższonych wymagań wobec siebie w obecności innych, w teorii, aby spełnić pewne ukryte oczekiwania i osiągnąć akceptację społeczną.
4. Świadomość konsekwencji:
Gdy czujesz się odpowiedzialny za zrealizowanie jakiegoś zadania, bo zawierasz z kimś pewnego rodzaju „umowę”.
5. Precyzja w definiowaniu celów:
Im lepiej zdefiniujesz i doprecyzujesz cel, tym większa szansa jego realizacji.

Mnie najbardziej motywuje to, że po drugiej stronie siedzi ktoś, kto ma taką samą intencję jak ja — skupić się i zrobić swoją robotę. No i jeszcze ta świecąca dioda przy kamerce i dziwne uczucie ciągłej obserwacji… #bigbrother.

Jak się skupić?
Tak wygląda testowa sesja FocusMate…

Czy to działa?

Zdecydowanie, zdecydowanie, zdecydowanie tak!
Niezależnie, czy chcesz napisać pracę na studia, skończyć rzecz, która od kilku tygodni siedzi Ci na głowie, pouczyć się do egzaminu, czy posprzątać dom. Jest ogromne prawdopodobieństwo, że FocusMate pomoże Ci uporać się z tym wszystkim.

Jaka jest moja opinia?

To straszne, że żyjemy w czasach, w których często musimy wymuszać każdą sekundę produktywności i skupienia. Cieszę się natomiast, że udało mi się znaleźć narzędzie, które naprawdę robi robotę. Nawet ten artykuł piszę podczas trwania jednej z sesji. Do końca została 1 minuta i 6 sekund. Ja też już kończę.

Myślę, że teraz już wiesz jak się skupić.

P.S.
Jeśli chcesz zaklepać wspólną sesję pracy razem ze mną, to kliknij tutaj po link do mojego profilu. Możesz też do mnie napisać tutaj.
5

Leave A Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *